Rozstrzygnęli rezerwowi

 Zespół Unii Tarnów wywalczył komplet punktów w Bochni wygrywając z BKS 2:0. Obydwie bramki zdobyli zawodnicy wprowadzeni na boisko w drugiej połowie. Tarnowianie zajmują w tabeli III ligi 11 miejsce z 12 punktami. W następnej kolejce Unia zagra w Andrychowie z Beskidem.

 

Po serii porażek piłkarze Unii Tarnów wreszcie zdobyli komplet punktów. Tarnowianie, zwłaszcza w drugiej połowie, zagrali bardzo dobry mecz.

Przed przerwą kibice nudzili się na trybunach, później zrobiło się dużo ciekawiej. Unia zaczęła grać szybciej i można było spodziewać się efektów bramkowych. Już w 51 minucie goście mogli objąć prowadzenie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Adamski. W 65 minucie z kolei gola mógł zdobyć Sojda, a pięć minut później Radliński, ale ich strzały obronił bramkarz gospodarzy.

Pierwsza bramka padła w 72 minucie z rzutu wolnego,  po efektownym i skutecznym uderzeniu Sojdy z 20 metrów.

Gospodarze bardzo chcieli odrobić stratę i „nadziali się” kilka minut później na kontrę tarnowian. W 75 minucie, po podaniu Ślęzaka na czystej pozycji znalazł się Wróbel i ustalił wynik spotkania.

Unia zajmuje w tabeli III ligi 11 pozycję, mając 12 punktów po 10 meczach. W następnej kolejce zespół z Mościc wyjeżdża do Andrychowa na mecz z Beskidem.

 

BKS Bochnia – Unia Tarnów 0:2 (0:0)
Bramki: Sojda (72 min.), Wróbel (75 min.)
Żółte kartki: Kret - Węgrzyn, Jamróg

Unia: Libera - Jamróg, Pawlak, Witek, Węgrzyn, Radliński (74 min. Wróbel), Ślęzak, Kazik, Matras (80 min. Świątek), Adamski (84 min. Tyl), Wójcik (63 min. Sojda)

Sędziował: P. Greń (Oświęcim), widzów: 400

30.09.2013
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |