Kolejna dyskusja na temat tirów

 W Tarnowie odbyło się 3 października posiedzenie Małopolskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W posiedzeniu uczestniczyli eksperci, przedstawiciele służb oraz samorządowcy. Dyskutowano po raz kolejny na temat możliwości przejazdu samochodów ciężarowych autostradą.

 

Samorząd Tarnowa nadal broni zakazu dla ruchu ciężkich samochodów na A4 z Szarowa do Tarnowa. W siedzibie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, z inicjatywy wicemarszałka Romana Ciepieli, który przewodniczy także Małopolskiej Radzie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, odbyło się posiedzenie tego gremium.

W posiedzeniu uczestniczyli eksperci z zakresu ruchu drogowego, przedstawiciele służb oraz samorządowcy. W gorącej dyskusji wypowiadali się wszyscy zainteresowani. - Jest dużo zagrożeń, które trzeba brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Mowa przede wszystkim o pogorszeniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym w centrum, utrudnionym dojeździe do szpitala, w którym funkcjonuje jedyny w regionie Szpitalny Oddział Ratunkowy, braku alternatywnych połączeń dla mieszkańców, czy niebezpieczeństwie przewozu materiałów chemicznych docierających do Zakładów Azotowych. Wszystkie te czynniki mogą skutkować paraliżem komunikacyjnym miasta – mówił m.in Henryk Słomka-Narożański, p.o. prezydenta Tarnowa.

Ale są i inne argumenty, które licznie przywoływano. Przypominano np. przewidywane w najbliższym czasie remonty wiaduktów kolejowych i konieczność modernizacji alei Jana Pawła II oraz ulicy Lwowskiej. Nie bez znaczenia jest także lokalizacja w tej części miasta jednostki Państwowej Straży Pożarnej. - Jesteśmy zdecydowanie za utrzymaniem zakazu wjazdu tirów do Tarnowa – powiedział nadbryg. Andrzej Mróz, Komendant Wojewódzkiej Straży Pożarnej.  Podobnego zdania są także przedstawiciele służb odpowiedzialnych za szeroko pojęte bezpieczeństwo. - Bez wątpienia, po takiej decyzji, kolejka na Jana Pawła II w Tarnowie mocno się wydłuży – nie kryje ekspert z zakresu drogownictwa Stanisław Albricht. - Jeżeli dojdzie do wpuszczenia tych pojazdów do miasta, Tarnów, aż do oddania autostrady w kierunku Rzeszowa, czeka naprawdę ciężki rok.

Z kolei Ryszard Żakowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad utrzymuje, że autostrada powinna być udostępniona dla wszystkich. Jego zdaniem wzrost liczby ciężkich samochodów po wpuszczeniu tirów do Tarnowa będzie niewielki  i wyniesie około 700 – 800 ciężkich samochodów. Wójt Dębna Grzegorz Brach zwracał natomiast uwagę na pogorszenie bezpieczeństwa w w gminach leżących w okolicach Bochni i Brzeska.

03.10.2013
Komentarze:
Rumcajs: 03.10.2013
Jeśli spróbują wpuścić, będziemy blokować!
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |