7 listopada Ewelina Pietrowiak, dyrektor artystyczna tarnowskiego teatru zrezygnowała ze stanowiska i pracy w Tarnowie. – Powodem tej decyzji jest brak możliwości pełnienia tej funkcji w formie, którą uważam za najlepszą, najpełniejszą i najskuteczniejszą. Od kilku miesięcy w teatrze wprowadzane są nowe zasady pracy i nowy podział obowiązków dyrektorskich. Spotykam się z nimi po raz pierwszy w życiu, mimo mojego doświadczenia artystycznego zdobytego w kilkunastu teatrach począwszy od 2004 roku. Zasad tych nie jestem w stanie zaakceptować – napisała w swoim oświadczeniu Ewelina Pietrowiak. – (...) W zaistniałej sytuacji, w okolicznościach permanentnego utrudniania mi pracy, narzucania nieakceptowalnych dla mnie zasad i ograniczania pola działania do groteskowych rozmiarów, nie widzę możliwości pełnienia swojej funkcji, przekreślone są wszelkie perspektywy na dalszą współpracę.
Zarzuty kierowane pod adresem dyrektora naczelnego Rafała Balawejdera on sam odpiera i uważa za niezrozumiałe. - Z żalem przyjąłem decyzję pani Eweliny Pietrowiak o rezygnacji ze stanowiska zastępcy dyrektora – dyrektora artystycznego Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie – pisze w swoim z kolei komunikacje dyrektor Balawejder. – Sam zaprosiłem panią Ewelinę Pietrowiak do współpracy i czyniłem od początku usilne zabiegi (mimo towarzyszących przeszkód), by pomogła tworzyć teatr w Tarnowie. Żal tym bardziej, że udało się osiągnąć pierwsze zakładane cele: wzrost poziomu artystycznego, udane premiery, budowę zespołu artystycznego, wzrost frekwencji i prozaiczny – acz odczuwalny – wzrost wpływów.
Wypowiedzenie dyrektor artystycznej zostało przyjęte i wkrótce rozstanie się ona z teatrem w Tarnowie. Umowa z nią podpisana była do listopada przyszłego roku. - Przyjmuję decyzję pani Eweliny Pietrowiak jako suwerenny pomysł na dalszy rozwój artystyczny. Życzę jej samych sukcesów i owacji po każdej z premier – podsumowuje Rafał Balawejder.
