Mecz Wolanii w Krakowie rozpoczął się od prowadzenia gości, którzy wykorzystali pierwszą okazję do zdobycia gola. W 24 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skutecznie uderzył głową Cabała.
Po następnej akcji był już remis, gdy piłkę po uderzeniu Gamrota odbił Mikrut, ale dobitka Nawrota trafiła do siatki.Do końca pierwszej połowy gospodarze mieli inicjatywę, zdobyli jeszcze jednego gola po podaniu Ochmana i uderzeniu Gamrota.
Po przerwie goście mogli wyrównać, ale piłka po strzale Kamila Wilka trafiła w poprzeczkę. Wolania grała w tej części meczu dobrze, tylko mało skutecznie. Posiadali piłkę, nie przekładało się to jednak na okazje do zdobycia gola. Tymczasem gospodarze kontratakowali i w 79 minucie trzeciego gola zdobył z rzutu karnego Ochman po faulu na Sierakowskim. Strata trzeciej bramki zniechęciła gości do gry, krakowianie cały czas byli w ofensywie i tuż przed końcem spotkania czwartego gola zdobył dla nich Świątek.
Wolania ma po 23 spotkaniach 22 punkty i zajmuje w tabeli III ligi 14 lokatę. W następnej kolejce zespól z Woli Rzędzińskiej zagra u siebie z MKS Trzebinia-Siersza.
Hutnik Nowa Huta – Wolania Wola Rzędzińska 4:1 (2:1)
Bramki: Nawrot (26 min.), Gamrot (33 min.), Ochman (79 min.), Świątek (90 min.) - Cabała (24 min.)
Żółte kartki: Furmański, Bartkowski, Mikrut
Wolania: Mikrut - Furmański, Cabała, Bartkowski, Kubis (46 min. Jaworski), Adamowski, Tadel (56 min. Barycza), K. Wilk (82 min. Szkotak), Mącior, Szatko, Biały
Sędziował: M. Śliwa (Kielce), widzów: 400
