Wolanii droga pod górkę

 W siódmej kolejce spotkań III ligi zespół z Woli Rzędzińskiej wyjechał do Krakowa na mecz z Hutnikiem Nowa Huta. Wolania przegrała 1:3 i z jednym punktem wciąż zajmuje w ligowej tabeli przedostatnie miejsce. W następnej kolejce piłkarzy z Woli Rzędzińskiej znowu czeka podróż do Krakowa, tym razem na mecz z Garbarnią.


Zespół Wolanii Wola Rzędzińska przegrał wyjazdowy mecz ligowy z Hutnikiem Nowa Huta 1:3.

Goście zagrali dobry mecz, atakowali, mieli przewagę i ... tracili gole. W 36 minucie krakowianie wykonywali rzut rożny, obrońcy wybili piłkę przed pole karne, ale trafiła ona do Gamrota, który celnie uderzył pod porzeczkę.

Minutę później było już 2:0. Kontratak gospodarzy zakończył się celnym trafieniem Krzysztofa Świątka, który posłał piłkę obok interweniującego bramkarza.

Goście odpowiedzieli wreszcie tuż przed przerwą golem Damiana Lubery.

Po przerwie Wolania miała kilka okazji do wyrównania, ale świetnie w bramce Hutnika spisywał się Dawid Migdał. Gospodarze od czasu do czasu kontratakowali. W ostatniej minucie gola dla Hutnika mógł zdobyć ponownie Świątek, ale uderzył niecelnie. Kilkanaście sekund później na rajd z piłką zdecydował się Kołodziej, który trafił po raz trzeci do bramki do bramki Mikruta.

Po siedmiu kolejkach spotkań Wolania ma na koncie jeden punkt i zajmuje w tabeli III ligi przedostatnie miejsce. W następnym meczu zespół z Woli Rzędzińskiej ponownie zagra w Krakowie, tym razem z Garbarnią.

 

Hutnik Nowa Huta – Wolania Wola Rzędzińska 3:1 (2:1)

Bramki: Gamrat (36min.), Świątek (37 min.), Kołodziej (90 min.) – Lubera (45 min.)

Żółte kartki: Dudek, NawrotRóżan, Kubis, Minorczyk, Maik

Wolania: Mikrut Różan, Tadel, Furmański, Kubis (46 min. Szkotak), Mącior (84 min. Adamowski), Wilk, Barycza, Lubera, Szatko (76 min. Minorczyk), Jaworski (65 min. Maik)

Sędziował: P. Gądek (Tarnów), widzów: 350

14.09.2015
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |