Komunalna integracja

 Włodarze dziesięciu miast i gmin, na zaproszenie prezydenta Tarnowa, wzięli udział w dyskusji dotyczącej powołania międzygminnej, aglomeracyjnej struktury, współpracującej w dziedzinie gospodarki komunalnej. Następne, już bardziej konkretne spotkanie, zapowiedziano na maj. Potem, jeżeli wszyscy będą zgodni co do konieczności „komunalnej integracji”, przyjdzie pora na fachowców i dopracowanie aspektów formalno-prawnych.

 

Dąbrowa Tarnowska, Lisia Góra, Pleśna, Skrzyszów, gmina Tarnów, Tuchów, Radłów, Wierzchosławice, Wojnicz i Żabno – włodarze tych miast i gmin, na zaproszenie prezydenta Tarnowa, wzięli udział w dyskusji o potrzebie powołania międzygminnej, aglomeracyjnej struktury, której zadaniem byłaby wspólna gospodarka odpadami, a być może i inne zadania. – To moim zdaniem najwyższy czas na podjęcie wspólnych działań w dziedzinie szeroko pojętej gospodarki komunalnej, a gospodarki odpadami w szczególności – mówił Roman Ciepiela. – Ceny zbiórki i utylizacji odpadów rosną bardzo szybko, tylko ścisła współpraca i integracja działań da nam większe możliwości manewru i pozwoli na racjonalne gospodarowanie w tej dziedzinie.

Prezydent zasugerował, że powołanie międzygminnego porozumienia lub związku, ewentualnie jakiejś formy holdingu komunalnego to duża szansa nie tylko na oszczędności, ale również na sprostanie wyzwaniom, jakie niesie ze sobą proekologiczna polityka unijna, która określa normy obniżenia szkodliwości gospodarki komunalnej dla środowiska i ścisłe terminy uzyskania konkretnych efektów.

Możliwości korzystnej dla wszystkich współpracy jest wiele, Roman Ciepiela podał m.in. przykład planowanej przez MPEC budowy spalarni odpadów, która będzie mogła przyjmować około 40 tys. ton odpadów rocznie, podczas w gdy w Tarnowie powstaje około połowa tego tonażu, zaś reszta możliwości przerobowych przypadałaby na aglomerację. Kolejnym przykładem jest projektowana w mieście duża, nowoczesna sortownia – gdyby doszło do współpracy miasta i gmin w projekcie można by wziąć pod uwagę sortowanie odpadów z terenu aglomeracji.

Koncepcja znalazła uznanie w oczach uczestników spotkania, którzy na co dzień borykają się z coraz poważniejszymi problemami z komunalnymi odpadami. – Obecnie nasze śmieci jadą do Tarnobrzegu – mówił burmistrz Dąbrowy, Krzysztof Kaczmarski. – To przecież bez sensu pokonywać te 100 km, a samochody wiozące śmieci za bardzo ekologiczne nie są. Gdybyśmy się zrzeszyli i powstała na terenie aglomeracji spalarnia, rozwiązalibyśmy sporo problemów.

Burmistrz Radłowa, Zbigniew Mączka, pozytywnie ocenił potencjalne wspólne działania, rzucając też pomysł, aby sprawdzić, czy miejska spółka MPGK, która w Tarnowie działa w systemie „in house”, nie mogłaby np. stworzyć spółki-córki do obsługi gmin. Wójt Wierzchosławic, Andrzej Mróz, ocenił inicjatywę jako cenną i stwierdził, iż trzeba szybko zacząć rozmawiać o szczegółach. W podobnym tonie wypowiadali się też inni wójtowie.

Prezydent Roman Ciepiela jako dobry przykład wspólnych działań przynoszących dobre rezultaty podał współpracę w dziedzinie gospodarki komunalnej miasta i gminy Tarnów, choćby wspólne wodociągi. Podkreślił też, że poszerzenie tej współpracy dałoby wszystkim wymierne korzyści i zasugerował, że np. może pora zacząć myśleć o zintegrowaniu Tarnowa z gminą Tarnów.

Uczestnicy spotkania rozstali się z konkluzją, iż kolejne zorganizują w pierwszych dniach maja, w międzyczasie dokonać można przeglądu dobrych praktyk integracyjnych w innych rejonach kraju, zapoznać się z doświadczeniami innych, opracować wstępne koncepcje integracyjne i pomysły z tym związane, a także szacunkowe analizy finansowe. O ile wszyscy będą zgodni, co do konieczności „komunalnej integracji”, później przyjdzie pora na fachowców i dopracowanie aspektów formalno-prawnych.

 

20.04.2021
Twój komentarz:
Ankieta
Czy weźmiesz udział w nadchodzących wyborach samorządowych?
| | | |