Pejzaże oglądane w piwnicy

14 marca o godzinie 18.00 w piwnicach budynku Muzeum Okręgowego w Tarnowie otwarta zostanie wystawa prac Marka Saka. To kolejna prezentacja tarnowskiego artysty w muzealnej galerii. Wystawę będzie można oglądać do 10 kwietnia.

Ci, którzy poznali jego obrazy dostrzegają w nich świat metafizyczny, poetycki. Nawet w całkiem realistycznych pejzażach…
Bardzo trafnie organizatorzy cyklu wystaw tarnowskich artystów w muzealnej galerii wybrali pejzaże Marka Saka na czas nadejścia wiosny. W piwnicy przy Rynku 21 pojawi się oto świat przyrody pokazany oczami artysty. Wernisaż wystawy odbędzie się 14 marca o godzinie 18.00, a ekspozycję będzie można oglądać do 10 kwietnia.
Marek Sak urodził się w 1960 roku w Tarnowie. Jest absolwentem tarnowskiego Liceum Sztuk Plastycznych. W roku 1989 ukończył studia w PWSSP (obecnie Akademia Sztuk Pięknych) w Łodzi. Studiował na Wydziale Grafiki; drzeworyt u Andrzeja Bartczaka, rysunek u Leszka Rózgi. Dyplom uzyskał w Pracowni Technik Litograficznych u Jerzego Grabowskiego. Obecnie pracuje w Akademii Sztuk Pięknych im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi oraz w Uniwersytecie Łódzkim. Zajęcia ze studentami ma też w innych, prywatnych uczelniach.
Oprócz działalności pedagogicznej zajmuje się twórczością artystyczną. Maluje, rysuje, rzeźbi, uprawia litografie i inne techniki graficzne. Na swoim koncie posiada ogromny dorobek artystyczny, kilkadziesiąt wystaw indywidualnych i udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych. Swoje prace prezentował i prezentuje zarówno w kraju jak i za granicą. Jest członkiem Stowarzyszenia Artystów św. Jerzego i Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórczego „Wiklina".
Jego twórczość trudno jest zakwalifikować do jakiegokolwiek kierunku w sztuce, również sam z żadnym się nie utożsamia. O sobie mówi - Nie mam jednej ulubionej techniki ani w grafice, ani w malarstwie, a tym bardziej w rzeźbie. Z przyjemnością próbuję dostosować środki do opracowywanego tematu. Czasem łączę różne techniki, aby uzyskać pełnię wypowiedzi. Moje główne inspiracje pochodzą z naszej ludzkiej kultury, do działania prowokują mnie szeroko rozumiane mity z najbardziej witalną ich częścią. Nie jest to jedyny temat, którym się zajmuję. Z równą pasją zajmuję się pejzażem malowanym prosto z natury „w krzakach” i nie ma nic przyjemniejszego jak szum wiatru, słońce, czy brzęczenie owadów, które próbuję zatrzymać na marnym kawałku płaszczyzny.
Stanisław Potępa pisał o nim: Jest artystą o wielkiej wrażliwości, niekonwencjonalnym, poetyckim i drapieżnym, który buduje swą sztukę nie w oparciu o wyspekulowane chwyty, ale o głębokie przeżycie, wysnuwając swą sztukę z poetyckiej wizji.
13.03.2011
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |