Termalica Bruk-Bet Nieciecza bezbramkowo zremisował na własnym boisku z Bogdanką Łęczna. Niecieczanie zajmują w tabeli I ligi piątą pozycję, mając 28 punktów po 17 meczach. W następnym meczu rywalem Termaliki będzie GKS Katowice.
Kibice w Niecieczy nie oglądali goli, ale oglądali dobre spotkanie, w którym każda z drużyn miała okazje do odniesienia zwycięstwa. W 20 minucie prowadzenie dla gospodarzy mógł zdobyć Drozdowicz, ale z odległości kilku metrów trafił piłką w bramkarza. Kilka minut później bardzo dobrą sytuację mieli goście, gdy piłka po uderzeniu Nildy trafiła w poprzeczkę bramki Nowaka.
Goście przede wszystkim bronili dostępu do bramki, ale wyprowadzali też groźne kontry. Gospodarze przeważali i jeszcze przed przerwą mogli dwukrotnie objąć prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy śmielej ruszyli do przodu piłkarze z Łęcznej, dwie sytuacje pod bramką Termaliki nie zmieniły jednak wyniku spotkania.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. W 49 minucie piłkę po strzale Pawlusińskiego wybił z bramki gości jeden z obrońców. Z czasem odważniej atakowali goście i to oni mogli wywieźć z Niecieczy trzy punkty, dobre sytuacje zmarnowali jednak Falkowski, Łuczak, a przede wszystkim Nildo, który trzykrotnie miał okazję umieścić piłkę w siatce bramki gospodarzy. W 86 minucie goście domagali się rzutu karnego, po tym, gdy w polu karnym upadł Nildo, sędzie nie przerwał jednak gry i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.
Termalica Bruk-Bet po tym remisie ma 28 punktów zdobytych w 17 spotkaniach i zajmuje w tabeli I ligi piąte miejsce. W kolejnym meczu zespół z Niecieczy zmierzy się z GKS Katowice.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Bogdanka Łęczna 0:0
Żółte kartki:
Bruk-Bet: Nowak – Ł. Kowalski, Pleva, Czerwiński, Jarecki, Pawlusiński (80 min. Trafarski), Baran, Lipecki, Biskup (74 min. Szałęga), Drozdowicz, Szczoczarz (14 min. Rybski)
Sędziował: M. Górecki (Katowice), widzów: 1 500
