Grypa w natarciu

 Przez pierwsze trzy tygodnie stycznia w regionie tarnowskim na grypę zachorowało ponad 5 700 osób. Jak uchronić się przed chorobą, która panoszy się coraz odważniej? Wciąż jeszcze można się zaszczepić, ale nie bez znaczenia jest stosowana z głową profilaktyka.

 

Grypa wciąż w natarciu. Dreszcze, bóle mięśni, stawów i głowy, ogólne osłabienie i katar, nawet czterdziestostopniowa gorączka – to objawy, które dokuczają chorym. Ich liczba wciąż rośnie. W regionie tarnowskim w pierwszych trzech tygodniach stycznia zachorowało ponad 5 700 osób. Więcej przypadków zachorowań było w mieście niż na terenie ziemskiego powiatu. Co można jeszcze zrobić o tej porze roku, by się uchronić przed chorobą? Otóż wciąż można się zaszczepić, ponieważ sezon zachorowań grypowych trwa zazwyczaj do marca. - Warto to zrobić pod warunkiem, że nie jest się chorym – mówi ekspert Akademii Zdrowia Centrum Zdrowia Tuchów prof. Paulin Moszczyński.

Profesor podkreśla, że grypa wymaga izolacji, aby nie zarażać innych. - Zalecam leżenie w łóżku albo przebywanie w ciepłym i wilgotnym pomieszczeniu czyli w domu. Należy stosować leki objawowe - przeciwgorączkowe, przeciwkaszlowe, przeciwbólowe. Jeżeli nie ma zdecydowanej poprawy po trzech dniach, konieczny kontakt z lekarzem. Antybiotyki należy stosować tylko i wyłącznie zlecone przez specjalistę – dodaje prof. Moszczyński.

Warto skonsultować się ze swoim lekarzem rodzinnym, który najlepiej dopasuje terapię do objawów, aby zapobiec wystąpieniu ewentualnych powikłań. Z wizytą w gabinecie nie należy także zwlekać w przypadku dzieci, które nie ukończyły jeszcze pierwszego roku życia. Podczas wstępnej fazy leczenia domowego można stosować kuracje wzmacnia­jące. Zdaniem szefowej Przychodni Centrum Zdrowia Tuchów Magdaleny Gębicy, watro pamiętać o metodach naturalnych, polecanych i wypróbowanych przez pokolenia.

Ważne jest, by organizm miał siłę walczyć z infekcją. Pomoże w tym regularne przyjmowanie posiłków i sięganie po różne grupy produktów, by zapewnić wszystkie niezbędne składniki odżywcze. O ile to tylko możliwe, trzeba zadbać o to, by unikać większych skupisk ludzi. Osoby chore wychodząc z domu przyczyniają się do szybkiego wzrostu liczby kolejnych zakażeń.

Profilaktyce służy ruch na świeżym powie­trzu, a nawet częste choć krótkie wietrzenie mieszkań. W prawidłowym funkcjonowaniu naszego układu odpornościowego pomaga także zdrowy, wystarczająco długi sen. Wychodząc z domu trzeba pamiętać o odpowiednim ubraniu, dostosowanym do warunków atmosferycz­nych. Nie należy się ubierać zbyt lekko, ale w przypadku ruchu większe zagrożenie stwarza prze­sadnie ciepła garderoba. Kiedy spocimy się na zewnątrz, może dojść do szybkiego wychłodzenia organizmu.

Zachorowań na grypę jest znacznie więcej niż w roku ubiegłym. Być może wynika to z faktu, że po poprzednim łagodnym sezonie mniej osób się zaszczepiło. - U chorych coraz częściej diagnozowane jest także zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc. Około 70% pacjentów stanowią ludzie z różnymi infekcjami – podsumowuje Magdalena Gębica.

25.01.2013
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |