Akceleratorem w nowotwór

Osiem milionów złotych kosztuje nowy akcelerator liniowy uruchomiony w pierwszą rocznicę działalności tarnowskiego ośrodka onkologii w szpitalu im. św. Łukasza. Będzie to drugie w tym ośrodku urządzenie używane w radioterapii nowotworowej.

Szacuje się, że jedna osoba na osiem w krajach zachodnich w ciągu swojego życia jest leczona za pomocą akceleratora. Zamówienia urządzeń do radioterapii, których działanie opiera się na liniowych akceleratorach, dotyczą kwoty ponad miliard dolarów rocznie. Społecznej wartości nie da się wyrazić pieniędzmi.
W tarnowskim ośrodku onkologii w szpitalu im. św. Łukasza pojawił się drugi, wart prawie osiem milionów złotych akcelerator, urządzenie używane w radioterapii nowotworowej. Strategia rutynowej radioterapii akceleratorowej polega na dostarczeniu do obszaru nowotworu odpowiednio dużej dawki promieniowania, ale tak aby zminimalizować napromieniowanie tkanek zdrowych zwłaszcza w obrębie narządów krytycznych. W tym celu wykorzystuje się cechy fizyczne poszczególnych rodzajów wiązek promieniowania lub źródeł wewnętrznych w oddziaływaniu z tkanką chorego.
Bardzo ważnym czynnikiem w radioterapii jest komputerowe planowanie i optymalizacja leczenia z prowadzeniem radioterapii w sposób frakcjonowany z różnych kierunków. Bogate oprzyrządowanie, w tym wbudowany tomograf komputerowy, pozwala z niezwykłą precyzyjnością wykonać określony zabieg.
Nowe urządzenie umożliwi leczenie większej liczby pacjentów, co nie jest bez znaczenia przy wciąż rosnącej liczbie zachorowań. Tarnowski zakład radioterapii wchodzi w skład ośrodka onkologii, w którym radioterapia, chemioterapia i chirurgia mają razem 70 miejsc. Wkrótce ma powstać nowy, dwunastomiejscowy pododdział radioterapii, przeznaczony dla pacjentów wymagających pobytu tylko przez jeden dzień.
12.05.2009
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |