Nie dla podwyżek

 Tarnowscy radni nie wyrazili zgody na podniesienie rocznych stawek podatku od nieruchomości i opłat za za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Przyszłoroczne finanse miasta rysują się w coraz czarniejszych barwach.

 

Tarnowscy radni podczas sesji Rady Miejskiej zadecydowali o pozostawieniu na niezmienionym poziomie stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Pozytywnej opinii w sprawie podniesienia jej z 24 zł na 30 zł nie wydały ani Komisja Ekonomiczna ani Komisja Spraw Komunalnych. Za zwiększeniem stawki nie głosował żaden radny, przeciw było 19, a czterech wstrzymało się od głosu. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi gmina pokrywa z pobranych opłat za to gospodarowanie. W Gminie Miasta Tarnowa ta zasada nie jest spełniana od 2015 roku. W tym roku niedobór środków na gospodarowanie odpadami komunalnymi wyniesie około 4 milionów złotych. Dzisiejsza decyzja radnych spowoduje natomiast, że w przyszłym roku wzrośnie on do około 5 milionów. Warto przy tym zaznaczyć, że proponowana stawka była dużo niższa od maksymalnej możliwej do uchwalenia, wynoszącej 38.38 zł na mieszkańca

Radni podjęli natomiast dzisiaj decyzję o zwiększeniu do 3 zł miesięcznie na osobę (z 1.50 zł) częściowego zwolnienia z opłaty dla posiadaczy przydomowych kompostowników. Będzie ono obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Za uchwałą zgłoszoną przez klub radnych Prawa i Sprawiedliwości głosowało 17 radnych, przeciw było sześcioro.

Radni nie wyrazili także zgody na podniesienie rocznych stawek podatku od nieruchomości. Proponowany wzrost spowodowałby zwiększenie w przyszłym roku dochodów miasta o około 14.9 miliona złotych. Propozycja ta nie uzyskała pozytywnej opinii Komisji Ekonomicznej. Podczas sesji za jej przyjęciem głosowały dwie osoby, piętnaście było przeciw, a pięć się wstrzymało. W przypadku podmiotów nie prowadzących działalności gospodarczej, stawka dla budynków mieszkalnych wzrosnąć miała o 34 grosze od metra kwadratowego (z 55 groszy zł do 89 groszy), dla pozostałych budynków o 2.68 zł od metra kwadratowego (z 6 zł do 8.68 zł), a dla pozostałych gruntów o 24 grosze (z 30 groszy do 54 groszy). Pozwoliłoby to na wpływ do budżetu miasta kwoty około 4.5 miliona złotych. A co oznaczałoby dla podatnika? W przypadku osoby płacącej podatek od budynku mieszkalnego o powierzchni 100 metrów kwadratowych i gruntów pozostałych o tej samej powierzchni, obciążenie podatkiem wzrosłoby o 58 złotych w skali roku, co daje wzrost każdej z czterech rat o 14.50 zł. W przypadku właściciela garażu o powierzchni 18 metrów kwadratowych kwota podatku wzrosłaby natomiast o 48 złotych, czyli 12 złotych na kwartalną ratę.

Jeżeli chodzi o podmioty prowadzące działalność gospodarczą, propozycja zakładała wzrost o 4.24 zł  od metra kwadratowego (z 21.50 zł do 25.74 zł) stawki dla budynków związanych z działalnością gospodarczą, o 65 groszy od metra kwadratowego (z 4.60 zł na 5.25 zł) stawki dla budynków związanych ze świadczeniem usług zdrowotnych, o 1.24 zł od metra kwadratowego (z 10.80 zł do 12.04 zł) stawki dla budynków zajętych na obrót kwalifikowanym materiałem siewnym oraz o 20 groszy od metra kwadratowego (z 83 groszy na 1.03 zł) stawki dla gruntów związanych z działalnością gospodarczą. Efekty proponowanych zmian szacowane były na około 10.4 miliona złotych. - Nieprzyjęcie na dzisiejszej sesji proponowanych zmian maksymalnych stawek podatku od nieruchomości i opłat za gospodarowanie odpadami postawi nas w bardzo trudnej sytuacji – podsumował dzisiejsze decyzje radnych skarbnik miasta, Sławomir Kolasiński.

 

 

09.09.2021
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |