W listopadzie 1942 roku, z tarnowskiego getta zbiegła grupka Żydów. Po dramatycznych wydarzeniach, część uciekinierów dotarła do Biadolin Radłowskich, gdzie znaleźli schronienie u Jana Stolarza, znajomego sprzed wojny. Później Jan wielokrotnie pomagał potrzebującym pomocy osobom, nie powstrzymała go nawet śmierć własnego syna. W czwartek, 12 czerwca, Jan Stolarz otrzymał pośmiertnie medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Uroczystość odbyła się w tarnowskim ratuszu.
W czwartek, 12 czerwca, w tarnowskim ratuszu odbyła uroczystość wręczenia medalu i dyplomu honorowego Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Medalem uhonorowany został pośmiertnie Jan Stolarz.
W listopadzie 1942 roku, grupie Żydów udało się uciec z getta w Tarnowie. Byli wśród nich Dawid Fromowicz i jego żona Chaja. Uciekinierzy byli uzbrojeni w broń palną i po drodze zastrzelili niemieckiego leśniczego, na którego przypadkowo natknęli się w trakcie ucieczki. Obawiając się odwetu, większość członków grupy wróciła do getta. Sześciu z nich, w tym małżeństwu Fromowiczów, udało się jednak dotrzeć do Biadolin Radłowskich. Tam zapukali do drzwi Jana Stolarza, znajomego sprzed wojny. Ten bez wahania przywitał grupę i ukrył w swojej piwnicy. Odkrycie kilka dni później ciała niemieckiego leśniczego skutkowało przeszukaniami i aresztowaniami w całej okolicy. Zmusiło to żydowskich uciekinierów do powrotu do getta. Na początku 1943 roku Dawid opuścił getto po raz drugi, tym razem z ośmioma innymi mężczyznami. Zostali jednak zadenuncjowani i w konfrontacji z Niemcami pięciu z nich zginęło, a czterem udało się uciec. Dawid był wśród ocalałych i ostatecznie powrócił do getta w kwietniu 1943 roku. 2 września 1943 roku rozpoczęła się ostatnia akcja w getcie w Tarnowie, która trwała do 7 września. W tym czasie Dawid i jego żona ukryli się w piwnicy swojego domu. Po akcji Dawid oraz sześciu innych Żydów ponownie znaleźli schronienie u Jana Stolarza. Jan konsekwentnie zapewniał uciekinierom schronienie, dostarczał żywność i ostrzegał przed niebezpieczeństwem, kiedy ci ukrywali się w lesie. Jan pomagał i ukrywał również inne osoby. W marcu 1944 roku, na skutek donosu, do gospodarstwa Jana przybyła niemiecka żandarmeria, która znalazła ukrytego w zabudowaniach Żyda, dr. Griesa. Wraz z synem Jana, Antonim, Gries został rozstrzelany przed domem. Pomimo utraty syna, Jan Stolarz nadal pomagał ukrywającym się Żydom i Polakom. Dawid Fromowicz, Chaja Fromowicz, Roman Fromowicz, Regina Fromowicz, Bronisława Fromowicz i Mojżesz Heber doczekali końca wojny. W 1948 roku Jan Stolarz trafił do tarnowskiego więzienia pod fałszywymi zarzutami współpracy z Niemcami. Zmarł w 1969 roku.