Zamiast show- emocje, a zamiast fleszy - równania. W brzeskim liceum ogólnokształcącym odbył się Powiatowy Konkurs Matematyczny. Wydarzenie pokazało, że liczby wciąż rozpalają głowy, a szkoła może być areną rywalizacji umysłów. Tu ocen się nie rozdaje, tu się na nie pracuje. Dlatego to miejsce wybierają ci, którzy nie szukają skrótu, tylko kierunku.
Podczas Powiatowego Konkursu Matematycznego, aula brzeskiego Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika zapełniła się najlepszymi matematycznymi głowami powiatu. Przyjechali z 25 szkół podstawowych, gotowi zmierzyć się z zadaniami, przy których ściąga niezbyt pomoże. 70 uczestników, kartka, długopis, głowa na karku i jeden cel: tytuł Mistrza Matematyki Powiatu Brzeskiego. Upragniony tytuł zdobył ostatecznie Jakub Mrówka z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Brzesku. Obok niego wyłoniono jeszcze czterech laureatów. Wszyscy odebrali nagrody z rąk starosty Andrzeja Potępy. Były puchary, uściski dłoni i gratulacje. Ale chodziło też o coś więcej. Na marginesie rywalizacji odbył się wykład o liczbach pierwszych i szyfrach. Opowieść o tym, jak matematyczne zasady wyznaczają podstawy współczesnych systemów bezpieczeństwa cyfrowego. W roli wykładowcy – uczeń „Kopernika”. W roli słuchaczy – rówieśnicy, nauczyciele i przyszli kandydaci. Bez skomplikowanych równań, za to z pasją i zrozumieniem. Przez kilka minut matematyka pokazała swoją inną twarz. Nie szkolnego przedmiotu, lecz narzędzia do budowania nowoczesnego świata. Właśnie takie momenty zostają w pamięci na długo.
Brzeskiemu „Kopernikowi” nie wystarcza równa elewacja i dobre światło w katalogu rekrutacyjnym. Tu najważniejsza jest treść, i ci, którzy potrafią ją przekazać. Matematyka nie jest przymusem, ale partnerem, trudnym czasami, choć sprawiedliwym. Szkoła oferuje profile politechniczne, informatyczne, medyczne, językowe i społeczne. Dla przyszłych inżynierów, lekarzy, dziennikarzy, psychologów czy tłumaczy. Dysponuje nowoczesnymi pracowniami, współpracuje z AGH, Uniwersytetem Jagiellońskim, Polską Akademią Nauk. Uczniowie uczestniczą w warsztatach naukowych, biorą udział w konkursach przedmiotowych. Dochodzi do tego duch rywalizacji, która rozwija. Wyniki matur, indeksy renomowanych uczelni, nagrody w olimpiadach. To codzienność szkoły, promującej wiedzę, ale też ambicję.
Powiatowy konkurs nie był jedynie testem zamkniętych zadań. Był dowodem, że brzeska szkoła potrafi przyciągać młodych ludzi do rzeczy trudnych, lecz sensownych. Tu matematyka nie straszy, tylko tłumaczy świat. Na korytarzach „Kopernika” słychać było to, co w szkole najcenniejsze: skupienie, ciekawość i ciszę przed odpowiedzią. Wybór tej szkoły coraz częściej nie wynika z przypadku, lecz z przekonania. Trafiają tu nie tylko ci, którzy mają wyniki, ale też ci, którzy chcą mieć kierunek. Matematyka ma tu twarz ucznia, który nie boi się pytać, i nauczyciela, który zna wagę odpowiedzi. Powiatowy Konkurs Matematyczny stał się w jakimś stopniu manifestem stylu pracy szkoły. Myślenie ma przyszłość, a „Kopernik” pomaga je rozwijać.