Szykuje się rewolucja transportowa na drogach Małopolski, bo Małopolskie Linie Dowozowe wkraczają w nową fazę. Plany na 2026 rok są ambitne – zarówno pod względem liczby połączeń, jak i środków finansowych oraz wdrażanych rozwiązań ekologicznych. To reakcja na potrzeby mieszkańców, dla których regionalne połączenia autobusowe stały się nieodłącznym elementem codziennych dojazdów do pracy i szkół. Szczególnie tam, gdzie nie dojeżdżają pociągi i gdzie brakuje regularnej komunikacji.
Obecnie na terenie województwa funkcjonuje 57 Małopolskich Linii Dowozowych. Z danych samorządu wynika, że z połączeń skorzystało już ponad 5,3 miliona pasażerów. Lista nowych linii, których ostatecznie będzie 75, obejmuje zarówno połączenia aglomeracyjne, jak i trasy łączące niewielkie miejscowości z większymi ośrodkami. Połączenia obejmą wszystkie powiaty i 117 gmin. Wśród nich znajdują się m.in. relacje Kraków–Myślenice, Olkusz–Kraków, Tarnów–Dąbrowa Tarnowska, a także nowe linie na Podhalu, Sądecczyźnie czy w rejonie Tarnowa. Część połączeń ruszy już w styczniu 2026 roku, kolejne zaplanowano na wiosnę oraz jesień, co pozwoli na stopniowe wdrażanie zmian i bieżące dostosowywanie oferty przewozowej.
Rozbudowa sieci będzie możliwa dzięki rekordowemu dofinansowaniu przekraczającemu 100 mln zł. Środki te pozwolą nie tylko na uruchomienie nowych tras, ale także na modyfikację i wydłużenie istniejących linii, dostosowując je do faktycznych potrzeb mieszkańców.
Unowocześnia się też flota MLD. W lipcu 2026 roku na trasy wyjedzie 15 autobusów elektrycznych oraz
5 autobusów wodorowych. Nowoczesne pojazdy mają ograniczyć emisję spalin i hałasu, a jednocześnie poprawić komfort podróży. Autobusy zostaną wyposażone w klimatyzację, monitoring, systemy bezpieczeństwa oraz udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami.
